szczęście bez wahania
wszystko jest inaczej, a ja
nie wycofuję swojej dyskrecji
słowa zakotwiczone pod wiatr
na wszystkie cztery strony świata
tylu samo ewangelistów przy mnie
uwodzi całą słabość niepogodzonych
historii bez granic i świadectwa
(poeta pisze: miłość i dotyk dłoni)
narracja broni własnego dziewictwa
lekko unosząc się jak motyle
w ciszy nie słyszą porywu
jeszcze dzieci i tak jakby
czereśnie w Boże Narodzenie
podnoszą się – w przekonaniu rozgrzeszeni
opuścili dom – taki dom
- taki będzie ich dom
jak wynagrodzi im radość
z przygody dnia i upokorzenia
do którego nieświadomi
nie powrócą
nie wycofuję swojej dyskrecji
słowa zakotwiczone pod wiatr
na wszystkie cztery strony świata
tylu samo ewangelistów przy mnie
uwodzi całą słabość niepogodzonych
historii bez granic i świadectwa
(poeta pisze: miłość i dotyk dłoni)
narracja broni własnego dziewictwa
lekko unosząc się jak motyle
w ciszy nie słyszą porywu
jeszcze dzieci i tak jakby
czereśnie w Boże Narodzenie
podnoszą się – w przekonaniu rozgrzeszeni
opuścili dom – taki dom
- taki będzie ich dom
jak wynagrodzi im radość
z przygody dnia i upokorzenia
do którego nieświadomi
nie powrócą
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating