dlaczego??
dlaczego??
czemu Ty jesteś wciąż tu
niszczysz mnie czyż tego chcesz?? gdy ja płakałem każdej nocy cichej
gdy Ty innemu oddawałaś się?? niszczysz mnie
dlaczego??
musisz powiedzieć albo ja lub nikt..
powiadając Ci o tym jak bardzo kochałem Cie
Ty wiesz a możenawet nie że gdy pierwszy raz opuściłaś mnie
wygrzebałem się z pod gruzu
gdzie każdy Twój grzech warzył całe tony
gdzie i mój nie był lżejszy..
oboje zniszczyliśmy z porcelany dom
padł jak z piasku domek po wielkiej powodzi łez naszych
to nigdy nie jest tak
prawda zawsze jest bolesna przybierając krew wyrzeczeń słów niedotkniętych
i utopi którą pochłonął żal mój po Tobie
teraz odejdź już bo zniszczyć jesteśmy ziemie od tak.. zbyt wielka siła w nas
Ty władasz wszystkim gdzie ja słowem jednym
rozkazać mogę niszczyć..
niszcz..
więc niszcz świat nasz
żadnej kobiety jak Ciebie nie chciałem tak..
za późno już wiesz??
za późno wróciłaś w złym zimy obrocie gdy serce lodem obkrywałem
z niedbałym Twoim istnieniem gdy nie byłaś
mówisz kocham..
wierzę.. choć w tym nie ma mnie
kiedyś był inny ja.. zniszczyłaś zdradą duszę diamentu zniszczyłaś
serce wierszem utkane
zniszczyłaś wszystko strachem
chcąc wrócić..
gdy już nie ma do czego..
czemu Ty jesteś wciąż tu
niszczysz mnie czyż tego chcesz?? gdy ja płakałem każdej nocy cichej
gdy Ty innemu oddawałaś się?? niszczysz mnie
dlaczego??
musisz powiedzieć albo ja lub nikt..
powiadając Ci o tym jak bardzo kochałem Cie
Ty wiesz a możenawet nie że gdy pierwszy raz opuściłaś mnie
wygrzebałem się z pod gruzu
gdzie każdy Twój grzech warzył całe tony
gdzie i mój nie był lżejszy..
oboje zniszczyliśmy z porcelany dom
padł jak z piasku domek po wielkiej powodzi łez naszych
to nigdy nie jest tak
prawda zawsze jest bolesna przybierając krew wyrzeczeń słów niedotkniętych
i utopi którą pochłonął żal mój po Tobie
teraz odejdź już bo zniszczyć jesteśmy ziemie od tak.. zbyt wielka siła w nas
Ty władasz wszystkim gdzie ja słowem jednym
rozkazać mogę niszczyć..
niszcz..
więc niszcz świat nasz
żadnej kobiety jak Ciebie nie chciałem tak..
za późno już wiesz??
za późno wróciłaś w złym zimy obrocie gdy serce lodem obkrywałem
z niedbałym Twoim istnieniem gdy nie byłaś
mówisz kocham..
wierzę.. choć w tym nie ma mnie
kiedyś był inny ja.. zniszczyłaś zdradą duszę diamentu zniszczyłaś
serce wierszem utkane
zniszczyłaś wszystko strachem
chcąc wrócić..
gdy już nie ma do czego..
COMMENTS
ADD COMMENT