Najlepiej było mi ptakiem

author:  bronek z obidzy
5.0/5 | 12


Byłem wilkiem i było mi dobrze. Wilki nawet nie myślą
o miłości, małe nigdy nie mówiły mi: kocham,
a ja im nie obiecywałem, że wrócę,
chociaż wilczyc nie umiałem przejrzeć do końca. Czarne strony,
noce bez księżyca. To mi dobrze było być wilkiem,
bo ich matki nigdy nie kołyszą.

Byłem ptakiem i to mi zostanie. Tak jak ptakiem, nie było
mi nigdzie, a kochanie? Jakie znowu u ptaków kochanie?
U nich małe kołyszą się same.
Ptasia miłość, podobnie jak ta rybia, że jej nie ma,
nie psuje się od głowy. Ptakiem być i milczeć jak ryba!
Ciszej, ciszej, u nich wszystko samo się kołysze.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
08.10.2012,  bezecnik

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
05.10.2012,  kate

My rating

My rating:  
05.10.2012,  Irena Moll

My rating

My rating:  
05.10.2012,  WRTjoINT

My rating

My rating:  
05.10.2012,  batuda

My rating

My rating:  
05.10.2012,  Alina Bożyk