Nie mam sił

Idę, gdzie nie pójdę jest mi źle
Lecz idę, nie wiem dokąd, nie wiem gdzie
Przede mną drogowskazy, świateł blask
Po bokach się rozrasta gęsty las

Idę, wciąż przyśpieszam, goni czas
Jest późno, a jeszcze drogi mam po pas
Słyszę jeszcze w głowie kruka głos
I ludzi, którzy krzyczą „Idź już stąd!”

„Ciemno wszędzie, głucho wszędzie”
Ktoś napisał, chyba wieszcz
„Co to będzie, co to będzie?”
A Ty śmiejesz się, jak śmiesz?
Daj mi jeszcze czasu trochę
Parę godzin, parę chwil
Trochę deszczu na ochłodę
Ja umieram nie mam sił

Idę, nic nie widzę mam już dość
Ktoś krzyczy, czy to ciągle kruka głos?
Przede mną pusta droga, światła brak
Po lewej błądzi jakiś inny wrak

Idę, zwalniam kroku, nie mam szans
Jest późno, mnie już dawno minął czas
Słyszę jeszcze z dali żeński płacz
I ludzi, którzy krzyczą „Daj nam spać!”

„Ciemno wszędzie, głucho wszędzie”
Ktoś napisał, chyba wieszcz
„Co to będzie, co to będzie?”
A Ty śmiejesz się, jak śmiesz?
Daj mi jeszcze życia trochę
Parę godzin, parę chwil
Trochę słońca na osłodę
Ja umieram, nie mam sił