Wiara

author:  renee
5.0/5 | 16


Brakowało mi kogoś
a on zadzwonił
dziwnie lekko
i tańczę tańczę
nie szalono nie
a motylo-radośnie

Pomiędzy rozpaczą
a wariacją w czas
ratunek nadszedł

Dziękuję Ci Boże
że jako jedyny
zawsze do końca
walczysz o mnie
i wskazujesz drogę
nie ucieczki a wyjścia

Pomiędzy nicością
a dnia upadkiem
ratunek nadszedł



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

hm...

niekonsekwencja
różnie z tym bywa
w życiu....
Pozdrawiam
25.09.2012,  renee

hm...

choć wdziera się niekonsekwencja w tekście, na końcu
"wskazujesz drogę nie ucieczki..." a potem "ratunek nadszedł"
jakoś organicznie ratunek kojarzy się mi z ucieczką i stąd poczucie niekonsekwencji
zresztą osobiście usunął bym ten ostatni wers a strofę połączył z poprzednią, robiąc akapit po "walczysz o mnie" i nowy zaczynając

"i wskazujesz drogę
pomiędzy nicością
a dnia upadkiem"

ale mogę się mylić i interpretować po swojemu
wiersz dobry i szczery
pozdrawiam

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
25.09.2012,  budleja

@

Dziękuję Marku :)
25.09.2012,  renee

0364

właśnie dobrze, że
są małe cuda
i walka o to by
jednak były...
25.09.2012,  renee

Mało

powiedzieć; ładny.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
25.09.2012,  bezecnik

My rating

My rating:  
25.09.2012,  adam rem

Moja ocena

o właśnie podoba mi się - ja też dziękuję za wszystkie dary, chociaż niektóre są za ciężkie, żeby je unieść ...
My rating:  
24.09.2012,  0364

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
24.09.2012,  Renata Cygan

@

jednak mam
więcej szczęścia
niż rozumu ;)))
24.09.2012,  renee

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

:)
My rating: