Kiermasz
odwiedziłam kiermasz uczuć
na stoiskach leżała
miłość w cienkich plasterkach
do przykładania na serce
na sznurkach wisiały pęczki
małych i dużych pocałunków
do chrupania
jak rajskie jabłuszka
których części
wypluwamy po przeżuciu
była też czułość
kilogram na wagę złota
nikt jej nie kupował
więc leżała wciśnięta
pomiędzy uczuciami
mniejszej rango
zazdrość kisiła się
w słoikach
jak zielone ogórki
szacunku nie sprzedawano
bo nikt o niego
nie pytał
najtańszy był seks
podawany w zwykłych
foliowych torebkach
więc ustawiła się do niego
długa kolejka
ludzi nędznie odzianych
nad targowiskiem
snuł się smutek
którego nikt
nie przeganiał
było zimno
na stoiskach leżała
miłość w cienkich plasterkach
do przykładania na serce
na sznurkach wisiały pęczki
małych i dużych pocałunków
do chrupania
jak rajskie jabłuszka
których części
wypluwamy po przeżuciu
była też czułość
kilogram na wagę złota
nikt jej nie kupował
więc leżała wciśnięta
pomiędzy uczuciami
mniejszej rango
zazdrość kisiła się
w słoikach
jak zielone ogórki
szacunku nie sprzedawano
bo nikt o niego
nie pytał
najtańszy był seks
podawany w zwykłych
foliowych torebkach
więc ustawiła się do niego
długa kolejka
ludzi nędznie odzianych
nad targowiskiem
snuł się smutek
którego nikt
nie przeganiał
było zimno
My rating
My rating
My rating
@
Widać, że nie zrozumiałeś przesłania tego wiersza. Dzisiaj u młodych ludzi seks jest czymś właśnie bez tych wszystkich uczuć. Seks dla samego seksu. Seks w bramie, toalecie, na szybko, dla rozładowania napięć, bez przyzwolenia. A o tym jak jak go przeżywam, to już pozostaw mojej ocenie. Wiersz nie jest odzwierciedleniem tego. Pozdrawiam.Moja ocena
WIDAĆ, ŻE NIGDY NIE UPRAWIAŁAŚ PRAWDZIWEGO SEKSU, BO TAM JEST I CZUŁOŚĆ I POCAŁUNKI I SZACUNEK A W EFEKCIE CAŁE MULTUM MIŁOŚCI, BYWA W NIM I ZAZDROŚĆ, życzę ci abyś tego kiedyś prawdziwie doswiadczyła, bo ty nie wiesz czym jest prawdziwa miłość - myślisz, że seksemMy rating
My rating