Spotkanie z Innym - Człowiek (Tomkowi N.)
Coś miało brzmieć dumnie
a jednak poeci zabijali słowem
a ogień miast ogrzewać spalał
ręką złoczyńcy zaprószony
Ktoś nie miał popełniać błędów
Lecz porzućcie naiwną nadzieję
spragnieni siebie kochankowie
nie dla was w erze cudów
siedmiomilowe buty superdżeta
ciasny kokpit niesie bombę
najpóźniej za godzinę
rozwali ogniwa życia do cna
gdziekolwiek pod niebem ziemi
(z woli ludu wyniesiony
generalissimus powie
tak Nam dopomóż bóg)
Ktoś jeszcze woła
lecz sam i na pustyni
Ktoś prosi
lecz słaby głos ginie
we wrzawie motłochu
i śpiewie fanfaronów
a Bóg ujął twarz w obie dłonie
jak zwykle gdy obmyśla strategie
w dziele stworzenia
czemu jednak pomiędzy palcami
toczą się łzy
a jednak poeci zabijali słowem
a ogień miast ogrzewać spalał
ręką złoczyńcy zaprószony
Ktoś nie miał popełniać błędów
Lecz porzućcie naiwną nadzieję
spragnieni siebie kochankowie
nie dla was w erze cudów
siedmiomilowe buty superdżeta
ciasny kokpit niesie bombę
najpóźniej za godzinę
rozwali ogniwa życia do cna
gdziekolwiek pod niebem ziemi
(z woli ludu wyniesiony
generalissimus powie
tak Nam dopomóż bóg)
Ktoś jeszcze woła
lecz sam i na pustyni
Ktoś prosi
lecz słaby głos ginie
we wrzawie motłochu
i śpiewie fanfaronów
a Bóg ujął twarz w obie dłonie
jak zwykle gdy obmyśla strategie
w dziele stworzenia
czemu jednak pomiędzy palcami
toczą się łzy
@
Dziękuję wstystkim, życzę dobrej nocyMy rating
Moja ocena
Moja ocenaMy rating
Ciekawa podróż.
Od pierwszego słowa bardzo ciekawa i inspirująca podróż. Świetna poezja i pozdrawiam serdecznie.My rating
No dzięki! :-)))
A jeśli to łzy radości jednak?A jeśli "nikt nie woła"?
A jeśli nie będzie komu popełniać błędów?
:)
pozdrawiam serdecznie
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating