Spotkanie z innym - Nie wiedziałem, że on tak...

5.0/5 | 11


Pragnął, pożądał, chciał i się bał.
I wtulił się jak węgiel rozżarzony choć kruchy
w dojrzały już diament, w szmaragd.
A szmaragd topniał

i pachniał mu jak nic nigdy dotąd,
jak żaden inny kamień,

jak szafir z mózgiem, z rozumem,
jaspis szlachetny, umózgowiony.

Rozumiesz?
Bał się, bo wisiał na pajęczynie szczęścia.
Nie można na dwa fronty.

Wiesz o tym?
Prędzej czy później musisz się zdeklarować.
Wiedział, że nieraz już spadał,

kaleczył się, turbował,
a teraz bez batutu i taka wysokość...



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
14.09.2012,  Renata Cygan

Moja ocena

Moja ocena
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
14.09.2012,  TiAmo

My rating

My rating:  
14.09.2012,  Krysia Lis