o miłości inaczej
kocham polskę
kobiecość wdzięk i zapach
zmarzniętą w zimie
spoconą w środku lata
w wiejskiej kiecy
pasącą w polu krowy
gdzie łąki lasy
i strzechą kryte domy
kusą mini
zakryte nogi w szpikach
w wysokich blokach
jadącą w ciasnych windach
schorowaną
w dreszczach bólu omdleniach
gdy rany krwawią
i znikąd pocieszenia
uśmiechniętą
z włosem wiatrem rozwianym
w jej całym pięknie
tutaj nie opisanym
poniżaną
nie zasługuje na to
więc jej daruję
naręcze polnych kwiatów
iw, 14.09.12
kobiecość wdzięk i zapach
zmarzniętą w zimie
spoconą w środku lata
w wiejskiej kiecy
pasącą w polu krowy
gdzie łąki lasy
i strzechą kryte domy
kusą mini
zakryte nogi w szpikach
w wysokich blokach
jadącą w ciasnych windach
schorowaną
w dreszczach bólu omdleniach
gdy rany krwawią
i znikąd pocieszenia
uśmiechniętą
z włosem wiatrem rozwianym
w jej całym pięknie
tutaj nie opisanym
poniżaną
nie zasługuje na to
więc jej daruję
naręcze polnych kwiatów
iw, 14.09.12
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Moja ocenaMy rating
Moja ocena
...gościnnąchlebowym piecem
zakamarkami
pełnymi podnieceń...
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Bardzo zmysłowa miłość do Polski. Pozdrawiam serdecznie z północnej Europy.My rating
My rating
My rating
My rating