Moje myśli

5.0/5 | 10


Kiedy jesień
złotym deszczem spłukuje pejzaże,
wtedy moje myśli
wylatują stadnie
i z ptakami się łącząc
szybują w przestworzach,
albo gnane tęsknotą
w brązów liści głębi
poszukują kwiatów spóźnionego lata,
albo huraganem
nie czekając pióra
rozsypują łzy czarne
na białym papierze,
zatrzymane gwałtownie
w strukturze wierszydła
drżą jeszcze leciutko,
później zasypiają.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
07.09.2012,  Jowita M.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
07.09.2012,  TiAmo