Dziwny jest los
dziwnie się plotą
nici żywota
wątek
miast łączyć się z osnową
wędruje obok
gdzieś przez ukryte
dla oczu wrota
co wiodą kędyś w nieznane
Gdzieś ponad górą
gdzieś nad oceanem
tam
gdzie w jednej
i tej samej chwili
słońce o świcie
ziemię całuje na powitanie
księżyc ku ziemi się chyli
mówiąc dobranoc
na pożegnanie
I my
jak ten wątek tkany
mamy swe życie
mamy swoje plany
a drogi nasze
szczęścia i trosk
wiodą w nieznane
bo nie jest znany
nikomu jego los
nici żywota
wątek
miast łączyć się z osnową
wędruje obok
gdzieś przez ukryte
dla oczu wrota
co wiodą kędyś w nieznane
Gdzieś ponad górą
gdzieś nad oceanem
tam
gdzie w jednej
i tej samej chwili
słońce o świcie
ziemię całuje na powitanie
księżyc ku ziemi się chyli
mówiąc dobranoc
na pożegnanie
I my
jak ten wątek tkany
mamy swe życie
mamy swoje plany
a drogi nasze
szczęścia i trosk
wiodą w nieznane
bo nie jest znany
nikomu jego los
My rating
My rating
My rating
Podzielił bym go
na zwrotki.My rating
My rating
Moja ocena
Moja ocenaMy rating
My rating