***
zagubiłam się
pomiędzy wczoraj a dzisiaj
nie szukam już drogi
szukam w jutro wyjścia
wczoraj to przeszłość
co przy dzisiaj jak mur stoi
wysoki do nieba
spojrzeć się boję
nie widać końca
blask słońca oślepia
a on stoi
stoi i czeka
na ruch na słowo
zobaczyć mnie w niechęci
z pustaków łączonych
instyktem zwierzęcym
warczy i szczeka
kły wbija zajadle
czekam tej chwili
kiedy się rozpadnie
iw, 4.09.12
pomiędzy wczoraj a dzisiaj
nie szukam już drogi
szukam w jutro wyjścia
wczoraj to przeszłość
co przy dzisiaj jak mur stoi
wysoki do nieba
spojrzeć się boję
nie widać końca
blask słońca oślepia
a on stoi
stoi i czeka
na ruch na słowo
zobaczyć mnie w niechęci
z pustaków łączonych
instyktem zwierzęcym
warczy i szczeka
kły wbija zajadle
czekam tej chwili
kiedy się rozpadnie
iw, 4.09.12
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Moja ocenaMy rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating