Nie mogą
Każdy inny
i tyle dużo piękna
z wnętrza emanuje
Widzę twój ból
jego zatroskaną twarz
i mój smutek tak kłuje
Wszyscy ufnie
razem i każdy
z osobna wierzy
Kiedyś cud
zdarzy się aż
szczęście tryśnie
Teraz czuwasz
nad nami dziećmi
nie żałujesz miłości
A my błądzimy
pośród życia wiraży
i zakrętów dnia zwykłego
Najważniejsze
nigdy nie tracić nadziei
wiara i miłość nie umrą nie
i tyle dużo piękna
z wnętrza emanuje
Widzę twój ból
jego zatroskaną twarz
i mój smutek tak kłuje
Wszyscy ufnie
razem i każdy
z osobna wierzy
Kiedyś cud
zdarzy się aż
szczęście tryśnie
Teraz czuwasz
nad nami dziećmi
nie żałujesz miłości
A my błądzimy
pośród życia wiraży
i zakrętów dnia zwykłego
Najważniejsze
nigdy nie tracić nadziei
wiara i miłość nie umrą nie
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating