Dwoje na huśtawce
W zwierciadle nieba
przeglądają się dawne marzenia.
Na telebimie wspomnień
powtarzane stare sekwencje zdarzeń
ty zagubiona na parkowej ławce
zdania długie jak upalne wieczory.
Jak wiele mieliśmy sobie?
wówczas do powiedzenia.
Z bagażem doświadczeń
dźwiganych mozolnie we dwoje,
małe ciche stacyjki
i torba podróżna
pozostawiona w ostatnim wagonie.
Dziś pozostał w ręku wilczy bilet
z bezsenną nocą i snem niedokończonym.
Z zawrotem głowy
karuzelą życia pozostawionym.
przeglądają się dawne marzenia.
Na telebimie wspomnień
powtarzane stare sekwencje zdarzeń
ty zagubiona na parkowej ławce
zdania długie jak upalne wieczory.
Jak wiele mieliśmy sobie?
wówczas do powiedzenia.
Z bagażem doświadczeń
dźwiganych mozolnie we dwoje,
małe ciche stacyjki
i torba podróżna
pozostawiona w ostatnim wagonie.
Dziś pozostał w ręku wilczy bilet
z bezsenną nocą i snem niedokończonym.
Z zawrotem głowy
karuzelą życia pozostawionym.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating