Pierwszy list Marii do Niebieskiego Narratora.

author:  Marysia Pawlak
5.0/5 | 7


Trudno mówić mi o wierze.
Rzadko ją dziś się spotyka...
Więc się przyznaj, tylko szczerze,
Czegoś w nocy się nałykał?

Jednym rodzisz pomidory
I odkrywasz wyobraźnię,
Do współpracy jesteś skory,
Wiem to. Widzę dość wyraźnie.

A nade mną stoisz z kosą
Sprzeciw owej sprawie wniosę!
(Jest wątpliwe,swoją szosą,
Byś kosę pomylił z kosem).

Wszędzie kolce, a gdzie róża?
Raczej nie zrozumiem tego.
Przyznam się, że już mnie wkurzasz.
Serio? Ja? Tylko dlaczego?



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
23.08.2012,  bezecnik

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
22.08.2012,  renee

My rating

My rating: