styka
Na styku drzemiących
bez dat kalendarzy
szarpiących się w mroku
wspomnień z dziennika
utykany kulą wschodu
przebity przez pancerz,
skorupę pamięci
martwy świadek,
niemych zdarzeń
tak się ma to ma się tak
hipotetyczna mądrość
jak realność przysłowia,
dowiadujemy się o sobie więcej
im mniej nas zostaje
przykra analiza powszechnej teorii.
Ten błysk w oku, i to spojrzenie
Nadają sensu, w szukaniu przygód,
Żeby tylko było zabawnie
Żeby żyć się chciało
Żeby móc zapomnieć
Co się pamiętało.
bez dat kalendarzy
szarpiących się w mroku
wspomnień z dziennika
utykany kulą wschodu
przebity przez pancerz,
skorupę pamięci
martwy świadek,
niemych zdarzeń
tak się ma to ma się tak
hipotetyczna mądrość
jak realność przysłowia,
dowiadujemy się o sobie więcej
im mniej nas zostaje
przykra analiza powszechnej teorii.
Ten błysk w oku, i to spojrzenie
Nadają sensu, w szukaniu przygód,
Żeby tylko było zabawnie
Żeby żyć się chciało
Żeby móc zapomnieć
Co się pamiętało.
My rating
My rating
Moja ocena
dobre;)My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating