NA OSIEMNASTKĘ
NA OSIEMNASTKĘ
Piszę pośpiesznie nim ranek…
By zdążyć nim wstaniesz kochanie
Ten osiemnasty wiersz dla ciebie
Boś mi objawieniem po słodkim szampanie
A propos szampana… pamiętasz ?
Zapatrzenie na schodach… zadumanie
Uśmiech nieśmiały… śmiałe zapomnienie
Ciut cię rozpieszczę przypominaniem
Potem realna taka… nieziemsko
Znalazłem szukając pośród kobiet roju
Widziałem na Mont Everestu ścianie
Wisząc w burzy na nitce niepokoju
Tułacz strudzony, wędrowiec… wygnaniec
Wyśniłem wtedy, że zostaniesz
Chciałem być mądrym byś kochała
Uśmiechem darzyła łaskawym
Byś nigdy nie oddała nikomu
Za pocałunek z filiżanką rannej kawy
Jak szminki… i pary ulubionej pary
Jak klucza… do naszego domu
Kasieńce
⊰Ҝற$⊱………………………………………………………Toruń 18 sierpnia '12
Piszę pośpiesznie nim ranek…
By zdążyć nim wstaniesz kochanie
Ten osiemnasty wiersz dla ciebie
Boś mi objawieniem po słodkim szampanie
A propos szampana… pamiętasz ?
Zapatrzenie na schodach… zadumanie
Uśmiech nieśmiały… śmiałe zapomnienie
Ciut cię rozpieszczę przypominaniem
Potem realna taka… nieziemsko
Znalazłem szukając pośród kobiet roju
Widziałem na Mont Everestu ścianie
Wisząc w burzy na nitce niepokoju
Tułacz strudzony, wędrowiec… wygnaniec
Wyśniłem wtedy, że zostaniesz
Chciałem być mądrym byś kochała
Uśmiechem darzyła łaskawym
Byś nigdy nie oddała nikomu
Za pocałunek z filiżanką rannej kawy
Jak szminki… i pary ulubionej pary
Jak klucza… do naszego domu
Kasieńce
⊰Ҝற$⊱………………………………………………………Toruń 18 sierpnia '12
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating