Ja nie uwierzę

author:  Urszula Bremer
5.0/5 | 15


Ja nie uwierzę



Stłumiony ból
szepcze nieśmiało do ucha -
tylko mi nie mów, że szkoda
ci łez, że to co było nieważne.
Czas przeszły - niezatapialnym jest.

Ukryte epizody
zwielokratniają objętość
na dźwięk Beaty z Albatrosa.
Obozowe tango przypomniało
wtuloną smukłą dziewczynę,
blask księżyca ukazał
jej rozmarzony wzrok.

Zapomniane twarze
ukradkowo posyłają uśmiechy
z przeszłości. Nieme usta nucą
o poziomkach zbieranych do koszyka,
o małym księciu zakochanym w róży.
Gdzieś w oddali słychać szum
odlatujących kormoranów.

Teraźniejszość zamazuje
dawne ideały, kreśląc
niezmywalne znaki czarnym tuszem.
Odwaga kupowana na gramy
i radości wciągane nosem
zbierają swoje żniwa.

Szarmanckość zeszła
do podziemia.
Pocałunek w rękę zagraża
wybuchem epidemii - przecież
przyjemniejsze miejsca reklamują
nocne kanały telewizyjne.

Tylko mi nie mów,
że szkoda ci łez.
W to - nigdy nie uwierzę.




czarnulka1953
13. 08. 2012



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
14.08.2012,  bezecnik

My rating

My rating:  

Moja ocena

nie szkoda było mi tu nacisnąć
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
14.08.2012,  renee

My rating

My rating:  

My rating

My rating: