REMINISCENCJE POFESTIWALOWE

5.0/5 | 11


Z tomiku » WIERSZE Z POD'RÓŻY«


REMINISCENCJE POFESTIWALOWE

Odejdą uniesienia zmierzchu i świtania
Odejdą wiersze przedpółnocne dnieniem
W światłocień slajdów chichotem barwionym
W skończoność smaku słów przed przytuleniem

Gwiazda niejasna błyśnie wzrokiem wypatrzonym
Gdzieś tony dzwonu z duszą czasu pierzchną
Zostaną tylko rozbitka samotne fotografie
Kolekcje odzień nieświadomych w szafie

Nieujarzmiony krajobraz dni rozbitych
W zimnej przeźroczystości bez załączników
Schroni się w milczeniu odległych dolin
Za słońcem innym słońcem zaciemnionym

Smutek kołysania traw zielonych łąk
Drżenia i refleksje zmysłów półprzytomnych
Kiedy czas umilknie w przeraźliwym krzyku
Jedną tylko łzą za życie przyjdzie płacić życiu

⊰Ҝற$⊱…………………………………………………… Toruń - 14 maja '99

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

DZIĘKUJĘ

Bo takie w zamierzeniu miało być Piotrku…
Jakież szczęście, że to zauważyłeś…
Dzięki !!!
Jam Ci czasami jako ten epigon epigonów…

Ps.
Dziękuję Wszystkim Wam Drodzy Moi za przychylne oceny…

My rating

My rating:  
10.08.2012,  Janina Dudek

My rating

My rating:  
10.08.2012,  Jowita M.

My rating

My rating:  
10.08.2012,  bezecnik

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

Jakies to takie dekadentyczne jednak.
Jakby nie z tej epoki.
My rating:  

My rating

My rating: