Światełko nadziei lub epitafium pisane mimochodem
*Nic nie dzieje się bez przyczyny - dla tych, którzy mogą się utożsamić.
Gdy spotykasz światło w mroku,
świeczkę, zapałki w tunelu,
myślisz - nadzieja zawitała,
na odzyskanie światłości życia,
niekaleczące dobro,
Niekiedy jednak ciężko jest
uwierzyć w sam optymizmu jacht,
który jednak gdzieś płynie,
by pokazać, czym jest życie,
pełen obaw jacht,
Ty cierpisz, warunki udokumentowane.
Przecież w życiu nie dzieje się
nic, bez żadnego powodu,
tylko umysł podpowiada, by się poddać,
przecież nie masz po co żyć....
Ja staram się udawać, że jest dobrze,
by inni nie widzieli.
Nie ma wyjścia innego,
inni zamęczyliby swoimi domysłami,
które nie mają najmniejszego sensu,
Ten radosny świat jest udawany,
przeistacza się w bezgraniczną otchłań,
której nikt w dzisiejszym świecie nie rozumie,
jeszcze...
... człowiek potrafi żyć,
Ja... czekam bezustannie na tą zbawienną
wiadomość od Niego,
które zalśni,
jak to światełko w tunelu,
jest nadzieją,
A Ty wytyczasz swój plan,
myślisz, że na dniach się ziści,
nie widzisz tego piękna życia,
nie znasz nawet warunków,
da których potrafiłabyś udawać,
epitafium napisane mimochodem...
Gdy spotykasz światło w mroku,
świeczkę, zapałki w tunelu,
myślisz - nadzieja zawitała,
na odzyskanie światłości życia,
niekaleczące dobro,
Niekiedy jednak ciężko jest
uwierzyć w sam optymizmu jacht,
który jednak gdzieś płynie,
by pokazać, czym jest życie,
pełen obaw jacht,
Ty cierpisz, warunki udokumentowane.
Przecież w życiu nie dzieje się
nic, bez żadnego powodu,
tylko umysł podpowiada, by się poddać,
przecież nie masz po co żyć....
Ja staram się udawać, że jest dobrze,
by inni nie widzieli.
Nie ma wyjścia innego,
inni zamęczyliby swoimi domysłami,
które nie mają najmniejszego sensu,
Ten radosny świat jest udawany,
przeistacza się w bezgraniczną otchłań,
której nikt w dzisiejszym świecie nie rozumie,
jeszcze...
... człowiek potrafi żyć,
Ja... czekam bezustannie na tą zbawienną
wiadomość od Niego,
które zalśni,
jak to światełko w tunelu,
jest nadzieją,
A Ty wytyczasz swój plan,
myślisz, że na dniach się ziści,
nie widzisz tego piękna życia,
nie znasz nawet warunków,
da których potrafiłabyś udawać,
epitafium napisane mimochodem...
My rating
Moja ocena
dobre@
Tak, autentyczną... Pozdrawiam!:)Moja ocena
powiało autentyczną rozpaczą, wyraziście i ekspresyjnie:)My rating
My rating
My rating
@iwona stokrocka
Cieszyć się - potrafię.Tylko są wartości, które szczęścia nie przynoszą.
Dołować siebie mogę, mam do tego zupełne prawo. Tylko to nie ja siebie dołuję, a rzeczywistość.
Ale co o tym mogę opowiadać.
Również pozdrawiam.
Moja ocena
...nie potrafisz się cieszyć?...niczym?świadomie udajesz i stwierdzasz, że radosny świat udawany...
sorry, ale dołujesz...i chyba samą siebie też...
pozdrawiam:)
My rating
Moja ocena
Nad stroną poetycką trzeba by jeszcze popracować, ale treść mówi smutną prawdę, też ją odkryłem (zbyt późno)My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
@
Zawsze można udawać, czekając na coś zbawiennego, co pozwoli skończyć ten pierwszy proces.Kłamstwo to tylko udawanie.
Pozdrawiam :)
My rating
hm...
udawać, czekać, nadziejaczy to nie są przypadkiem kłamstwa?
ja nie znam się, się mogę mylić