Godzina "W"

5.0/5 | 18


Wybiła wcześniej niż przewidywano
Sierpień palił gałęzie
"Sumienie świata" nie drgnęło na wietrze

Śmierć obdzieliła równo obie strony frontu
Z pyłem na powiekach celowała ślepo
W plecaku kołysanym chłodną melodią marszu
Serce pod granatami pulsowały skronie

Cegły raz po raz sięgały bruku
Przysypując stół i chleb znaczony krzyżem
Przez matkę blaknącą na fotografii

Historia postawi martwe diagnozy
Oddzieli konieczne od niepotrzebnego
Zza biurka w oparach papierosowego dymu
"Przyjdzie sądzić żywych i umarłych"

Honor nie dał się zmierzyć podobnie jak wiara
Dwie drzazgi uwierające pod skórą

Nieśmiertelność pcha naprzód lecz trwa okamgnienie
Świt zapuka do okien nie zastając nikogo
Odwrócony od słońca nie zwątpisz

Gloria Victis

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

@

Dziękuję za oceny, Sandro a tobie za obszerny komentarz.

My rating

My rating:  

Moja ocena

Honor nie dał się zmierzyć podobnie jak wiara
Dwie drzazgi uwierające pod skórą
My rating:  
03.08.2012,  bezecnik

My rating

My rating:  

Moja ocena

Boli mnie to, że istnieje wielkie przekonanie, że historie piszą wygrani. Fakt, za kilka-kilkanaście lat ona będzie inaczej brzmiała. Jakoby na człowieka przystało - trzeba propagować treści takie, jakie są, nie zmieniając ideologii.

Boli mnie również jedna rzecz - społeczeństwo nie potrafi uszanować tego, że byli tacy ludzie, którzy walczyli o nasz kraj.

Uwielbiam ten wiersz... Ma wielkie przesłanie, które POWINNO znaleźć oddźwięk w polskiej poezji!
Pozdrawiam!
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
01.08.2012,  Janina Dudek

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
01.08.2012,  renee

errata

Gloria Victis nie da się oddzielić, a ma być osobno.