Lęk
Nie powiem nikomu
jak bardzo się boję
zamkniętych drzwi.
Zamyka je świat
powoli przede mną.
Wyrwę jeszcze z życia
parę chwil
zanim stanie się
zupełna ciemność.
Zakoduję w pamięci
kolory zdarzeń
tych spełnionych.
Dam grzęznąć w ciemności
barwom marzeń spóźnionych.
Ból będzie jednak palił
jeśli zatrą się w mroku
ukochane twarze...
bowiem skarb to największy.
Niechże wtedy sercu
rozum widzieć rozkaże.
Promienne szczęściem
pełne miłości
niech je w nim ukaże.
Od teraz opatrzę
klauzulą"zapamiętane"
co wagę dla mnie ma.
Osłonię dusze spokoju zbroją
i...
Nikomu nie powiem
jak bardzo się boję...
jak bardzo się boję
zamkniętych drzwi.
Zamyka je świat
powoli przede mną.
Wyrwę jeszcze z życia
parę chwil
zanim stanie się
zupełna ciemność.
Zakoduję w pamięci
kolory zdarzeń
tych spełnionych.
Dam grzęznąć w ciemności
barwom marzeń spóźnionych.
Ból będzie jednak palił
jeśli zatrą się w mroku
ukochane twarze...
bowiem skarb to największy.
Niechże wtedy sercu
rozum widzieć rozkaże.
Promienne szczęściem
pełne miłości
niech je w nim ukaże.
Od teraz opatrzę
klauzulą"zapamiętane"
co wagę dla mnie ma.
Osłonię dusze spokoju zbroją
i...
Nikomu nie powiem
jak bardzo się boję...
Moja ocena
...czuje się ten lęk:)My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating