Nocne penetracje
Uwolnione dłonie penetrują
pogodne rysy twego uśmiechu,
wzrokiem przenikam intymne
zaułki duszy.
Wskazówki zegara
przedzielają każdą chwilę
mechanicznym dźwiękiem.
Pogodna smuga świecy
woskowymi kroplami, plami
bezkresną biel obrusa.
Przyspieszony rytm mego serca
odczytujesz z mapy mej twarzy,
Niewypowiedziane zdania
docierają do nas przed świtem.
pogodne rysy twego uśmiechu,
wzrokiem przenikam intymne
zaułki duszy.
Wskazówki zegara
przedzielają każdą chwilę
mechanicznym dźwiękiem.
Pogodna smuga świecy
woskowymi kroplami, plami
bezkresną biel obrusa.
Przyspieszony rytm mego serca
odczytujesz z mapy mej twarzy,
Niewypowiedziane zdania
docierają do nas przed świtem.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Przepraszam
Renato dziękuje za zwróconą uwagę faktycznie dwa razy powtórzyłem ten sam tekst. PrzepraszaMy rating
My rating
Moja ocena
Mam wrażenie Edmundzie, że te wersy..."Wskazówki zegara
przedzielają każdą chwilę
mechanicznym dźwiękiem...."
chyba przez pomyłkę dwukrotnie
są wpisane
ale może się mylę?
Pozdrawiam:)