Człek człekowi

author:  Renata Cygan
5.0/5 | 7


Łzy się sączą strużką słoną
rzęsy rzężą nadgorliwie
serce sypie roziskrzoną
melodyjką cichą tkliwie.

Nie wykole kruk krukowi,
ale człek człekowi- owszem.
Jak ofiarę w potrzask złowi-
nędzne życie zaraz słodsze,

Powysysa soki szparko,
powykręca ręce w knykciach,
poprzymierza własną miarką,
sprawdzi się, bo nie mógł nigdzie.

Zmiętoszone życie w kratkę,
pokrojone ostrą brzytwą
sprzeda ojca, sprzeda matkę,
byle dobiec z tą gonitwą.

RC 20.10.2011



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: