Wieczorna jutrznia

5.0/5 | 7


Pamięci Wisławy Szymborskiej



Nic dwa razy się nie zdarzy
prosta logika ciągu zdarzeń
kolejna kartka znowu spada,
codziennym sprawom czas sens nadał
w milczącej twarzy smutek się chowa.
Życie jest fraszką, ironią bywa chwila.

Flirtując z losem gromadziła wspomnienia
delektując się obrazami świata
zawsze opodal trochę w prywatności cieniu.
W pierwszy z brzegu dzień lutowy
przekracza brzeg nieprzekroczony
przez tunel snu porzuca wszystko.
Kiczowate pamiątki, stare marzenia,
potok poezji uśpione pragnienia.
Wszystko przechodzi na drugą stronę
pozostaje to, co niespełnione.
Przeżyte wzloty zwykłe upadki
prostego życiorysu barwne smaczki
z wiecznym odpoczynkiem
w łonie ziemi matki.

Smutkiem zbroczone Krakowskie ulice
i czas, w który wypada milczeć.


( Z antologii młodych twórców ,,Z głową w chmurach” Wydawnictwo MediaZet – Z.P.)

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
12.07.2012,  kate

My rating

My rating:  
12.07.2012,  airam

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
12.07.2012,  bezecnik

My rating

My rating:  
12.07.2012,  renee