szybko
rozświetla uśmiechem pochylone miasto
pędząca z wiatrem nadwrażliwość
spocząwszy na ławce pod niebem
spoglądam na jej powieki i słucham
jaki to rytm dziś nadaje wiatr
i czego słucha słońce
a ona patrzy z uśmiechem promiennym
tym wzrokiem za który oddać by mogła
świat cały nie jedna niewiasta stąpająca po ziemi
i cisza...
wstała...
"mam na imię..."
------------------------------------------
amen
pędząca z wiatrem nadwrażliwość
spocząwszy na ławce pod niebem
spoglądam na jej powieki i słucham
jaki to rytm dziś nadaje wiatr
i czego słucha słońce
a ona patrzy z uśmiechem promiennym
tym wzrokiem za który oddać by mogła
świat cały nie jedna niewiasta stąpająca po ziemi
i cisza...
wstała...
"mam na imię..."
------------------------------------------
amen
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Moja ocenaMy rating