mrzonki z mrożonki
(z dedykacją dla Magdy B.)
zamroziłam pierwszą miłość
w zamrażarce minus dziesięć
tak jak stała w kąpielówkach
nie wiedziałam jak to zniesie
wpakowałam do woreczka
opatrzyłam z plaży zdjęciem
złe wrażenia odrzuciłam
by nie płakać nigdy więcej
pod gwiazdami ciepłe noce
romantyczny śpiew z gitarą
wyznań szepty przytulanki
dołożyłam wspomnień parę
po trzydziestu latach z hakiem
gdy miłości głód doskwierał
wyciagnęłam z zamrażarki
chociaż bałam się otwierać
z sercem w okolicach brody
ledwo łapiąc płytki oddech
rozmrożony choć zalany
już nie w slipach stał a w spodniach
zamiast mięśni i bicepsów
zamiast błysku w pięknych oczach
z przodu brzuch zgarbione plecy
ręka w okolicach krocza
spojrzał z byka ciut wczorajszy
zza pazuchy wyjął flaszkę
k.... mać niebieskooka
gdzieś widziałaś moją baśkę?
wzrok spuściłam w czubki butów
obciągnęłam kiecę w kwiaty
i tak poszła w zapomnienie
pierwsza miłość małolaty
iw, 11.07.12
zamroziłam pierwszą miłość
w zamrażarce minus dziesięć
tak jak stała w kąpielówkach
nie wiedziałam jak to zniesie
wpakowałam do woreczka
opatrzyłam z plaży zdjęciem
złe wrażenia odrzuciłam
by nie płakać nigdy więcej
pod gwiazdami ciepłe noce
romantyczny śpiew z gitarą
wyznań szepty przytulanki
dołożyłam wspomnień parę
po trzydziestu latach z hakiem
gdy miłości głód doskwierał
wyciagnęłam z zamrażarki
chociaż bałam się otwierać
z sercem w okolicach brody
ledwo łapiąc płytki oddech
rozmrożony choć zalany
już nie w slipach stał a w spodniach
zamiast mięśni i bicepsów
zamiast błysku w pięknych oczach
z przodu brzuch zgarbione plecy
ręka w okolicach krocza
spojrzał z byka ciut wczorajszy
zza pazuchy wyjął flaszkę
k.... mać niebieskooka
gdzieś widziałaś moją baśkę?
wzrok spuściłam w czubki butów
obciągnęłam kiecę w kwiaty
i tak poszła w zapomnienie
pierwsza miłość małolaty
iw, 11.07.12
My rating
My rating
Moja ocena
super!My rating
@Renata
dzięki, ale naprawdę...ogromna zasługa w tym... pani Magdy B., więc...wdzięcznam.Pozdrawiam:)
@Wiater
...poznajesz mnie coraz lepiej. Tak, mam nieziemską, dla niektórych trudną do ogarnięcia. rzadkość, choć robię sobie tym raczej częściej krzywdę.Ale...czy tak chciałeś to nazwać...?
pozdrawaiam:)
PS.
Bór jest ciemny i straszy tam...:)
@Śmierdzioszek Przydrożny
ten nik to faktycznie jak z Kosmosu, a tam tyle gwiazd...PS.
nooo...już chyba nie powinnam zasnąć.
pozdrawiam:)
Moja ocena
Fajny pomysł i fajnie napisany wiersz :)Moja ocena
masz cierpliwość, Iwona... oj masz, (godną funkcjonariuszy BOR-u:)))My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
był raz koszał chałabałaco go magda wycieńczała
rad że stokroć są stokrotki
by mu w skrzydłach rosły lotki