Swiatło na końcu

author:  bezecnik
5.0/5 | 17


Dążąc w stronę światła
żebrząc o pierwszy oddech
nie mogłem przewidzieć

dotyku gumowych rękawic
cichnącego jęku kobiety krzyku
który mnie przestraszył

Widząc chłopca na kartoflisku pod lasem
siebie w jej ramionach
jego mózg na asfalcie pod otwartym oknem
siebe przy trumnie matki

siebie bezskutecznie rozluźniającego kołnierz

zacząłem przewidywać
powrót
pierwszego wspomnienia



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
08.04.2014,  Kalina

My rating

My rating:  
06.03.2013,  Adrianna W

Moja ocena

wiecznie te same pytania:) u każdego:)
My rating:  

My rating

My rating:  
01.07.2012,  renee

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
30.06.2012,  kate

dokładam

jeszcze te z dzisiejszego, wieczornego nieba...
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
30.06.2012,  Renata Cygan