Chmury Srebrzyste

5.0/5 | 8


Zrodził je wybuch pielęgnuje cisza
Przewlekająca światło przez podszewkę nocy

Ławnicy sądów ostatecznych
Warkot sprawiedliwości
Strącanych w przepaść i wniebowziętych
Nie podlega apelacjom

Rozdrapane grzechy młodości znikają w przestworzach
Jak obietnice ze szkolnych pamiętników

Tylko nie przebrać miary
Człowieka w człowieku dojrzeć
Chociaż czernieje prawda

Prześwietlają kosmos
Jedynie to im wolno
Śmieją się wówczas kryształkami nieporadnych włókien
Pęknięte szwy nieba gubią deszcz



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
28.07.2012,  samsara

:)

Dziękuję za oceny.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
30.06.2012,  Renata Cygan

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
29.06.2012,  renee