Kupałowe zaloty
Gdy pierwsze wianki porwie nurt rzeki
ogniem zapłoną leśne knieje
Z kwiatem paproci cie pragnę odwiedzić
wróżbą, co szare życie odmieni
Kupała swą tajemnicą nas poczęstuje
kwiatem dzikiego bzu, przyszłość wybieli
rumiankiem, cząbrem i kocierpkiem
Zanim świt blady ostatnią gwiazdę wchłonie
rozpali serca naszego pochodnie
Z tafli jeziora ogień twój podniosę
swój los złożę w twe dłonie
Potem już tylko pierwsza kąpiel
odmłodzi nasze przy gaszone twarze
I znów będziemy dalej młodzi
miłością która nas odmieni
ogniem zapłoną leśne knieje
Z kwiatem paproci cie pragnę odwiedzić
wróżbą, co szare życie odmieni
Kupała swą tajemnicą nas poczęstuje
kwiatem dzikiego bzu, przyszłość wybieli
rumiankiem, cząbrem i kocierpkiem
Zanim świt blady ostatnią gwiazdę wchłonie
rozpali serca naszego pochodnie
Z tafli jeziora ogień twój podniosę
swój los złożę w twe dłonie
Potem już tylko pierwsza kąpiel
odmłodzi nasze przy gaszone twarze
I znów będziemy dalej młodzi
miłością która nas odmieni
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Proszę, aby mi Pan wybaczył, ale pański wiersz pachnie malizną, nie wiem czemu, rytmiki wolnej nie ma.My rating
My rating