Spotkanie
Spotkałem ją z rana,
szła z kawą zaspana,
oszalałam po jednym spojrzeniu,
lecz odeszła w milczeniu
za rogiem się skryła,
tajemnicza była,
najpierw pani potem ona
a teraz moja żona.
szła z kawą zaspana,
oszalałam po jednym spojrzeniu,
lecz odeszła w milczeniu
za rogiem się skryła,
tajemnicza była,
najpierw pani potem ona
a teraz moja żona.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating