słoń (dzieciopisanie)

5.0/5 | 11


słoń

słoń co trąbę miał niedużą
uszy za to wielkie wielce
raz przystanął nad kałużą
chyba koło miasta Kielce

wzrok zawiesił na kałuży
trąbę podniósł ponad głowę
i pomyślał: wielkie uszy
jednak trąby mam połowę

czy mam płakać czy się żalić?
czy mam wejść na drzewo grube?
czy mam się ze wstydu spalić?
po co? przecież ja się lubię

lubię ogon oraz nogi
oraz brzuszek mój a jakże !
i w dodatku, świecie drogi
ja tę trąbę lubię także

trudno - myśli, taki jestem
do zmartwienia to nie powód
jest na świecie dla mnie miejsce
gdzie inności jest korowód

są stworzenia chude grube
z małą głową długą szyją
choć się różnią to się lubią
i w przyjaźni z sobą żyją

i tak pokrzepiony poszedł
licząc chmurki gdzieś na niebie
pamiętajcie zatem proszę
że to fajnie lubić siebie

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
23.06.2012,  Renata Cygan

My rating

My rating:  

Moja ocena

Super płynnie się przyswaja, milutki, lekki...powiedziałabym, że zwiewny...choć o zwierzątku dużego kalibru.

:)
My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

Cud, miód, orzeszki do schrupania.
My rating:  

Moja ocena

miód malinka...cieplutki milutki
My rating:  
19.06.2012,  Alina Bożyk

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
19.06.2012,  Patti Smith