memorial
W modlitewnym skupieniu
próbuję odnaleźć
w martwej
granitowej bryle
kształt człowieka
którego obraz
czas
od lat próbuje wytrzeć z mej pamięci
czuję jak łzy
rzeźbią na mojej twarzy
abstrakcyjny wzór rozpaczy
i bezradnie ukrywam obolałe ja
za dużymi szkłami
ciemnych okularów
odchodzę
zostawiam za sobą
wspomnienia i granitowy kształt
a na nim
namacalny dowód mojej tęsknoty
kolorowy kwiat
i tylko żal nadal idzie
krok w krok
z moim cieniem
próbuję odnaleźć
w martwej
granitowej bryle
kształt człowieka
którego obraz
czas
od lat próbuje wytrzeć z mej pamięci
czuję jak łzy
rzeźbią na mojej twarzy
abstrakcyjny wzór rozpaczy
i bezradnie ukrywam obolałe ja
za dużymi szkłami
ciemnych okularów
odchodzę
zostawiam za sobą
wspomnienia i granitowy kształt
a na nim
namacalny dowód mojej tęsknoty
kolorowy kwiat
i tylko żal nadal idzie
krok w krok
z moim cieniem
My rating
My rating
Moja ocena
Trudny to temat, ponieważ bardzo łatwo można wpaść w pułapkę melodramatyczną. Gorzki i smutny to obraz ale napisany ciekawie i z dystansem. Zawiera dużą dawkę emocji i tęsknoty za kimś, kogo nie ma już wśród żywych ale podanych tak delikatnie i z szacunkiem, że z wielką przyjemnością postałem sobie przy tym granitowym pomniku.My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
... "abstrakcyjny wzór rozpaczy" ... ;)My rating
My rating
My rating
Moja ocena
pięknie.My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating