Gdzie my
A ten romantyzm
dnia dziewiczego
to gdzie
Brzask z pajęczyną mgieł
słońce w zenicie grzeje
zmrok chłodem pieści
księżyc subtelny rośnie
apetyt w srebrzystej poświacie
Noc zrzuca powściągliwość
zmysły spragnione rozszalały
burza hormonów eksplozje
nic nie jest w stanie
powstrzymać fali tsunami
Pytasz mnie czy to tylko
pragnienie pustynne
czy namiętność kochania
pożądamy każdego skrawka
głodne dzikie tygrysy
Twoje moje światy
równoległe i te styczne
zawsze wszędzie do siebie
dniem dziewiczym grzeszną nocą
tylko ciągle nie wiem kim ty
A to takie prozaiczne
nad wyraz ponure
czekanie
dnia dziewiczego
to gdzie
Brzask z pajęczyną mgieł
słońce w zenicie grzeje
zmrok chłodem pieści
księżyc subtelny rośnie
apetyt w srebrzystej poświacie
Noc zrzuca powściągliwość
zmysły spragnione rozszalały
burza hormonów eksplozje
nic nie jest w stanie
powstrzymać fali tsunami
Pytasz mnie czy to tylko
pragnienie pustynne
czy namiętność kochania
pożądamy każdego skrawka
głodne dzikie tygrysy
Twoje moje światy
równoległe i te styczne
zawsze wszędzie do siebie
dniem dziewiczym grzeszną nocą
tylko ciągle nie wiem kim ty
A to takie prozaiczne
nad wyraz ponure
czekanie
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating