burza i dzieci

author:  Zbigniew Budek
5.0/5 | 11


letnie pioruny
miały uczyć nas pokory
w czasie burzy
nie wolno było zabawiać się

kończyliśmy zamykaniem okien
na strychu żeby rozumieć
ile krzywdy napuszczą grzmoty

było szarawo prawie ciemno
owładniętych przez babcię
w domowej niszy
błyskawice łączyły
nas w jedność
sekundami do uderzenia
umieliśmy wymnożyć
głos
który mówił jak to daleko
kogoś za coś ukarano

na szczęście
jak bardzo mocno grzmiało
był wiatr
(podobno apostołowie dmuchali)

w tej ciszy babcia
nie rozwijała różańca
za to tyle zrobiło się słońca
że wszyscy
o wszystkim zapominali

zajęliśmy się budowaniem
mostów nad kałużami
które mam nigdy
nie przeszkadzały


Opublikowany: 30-06-2008 15:28

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
20.06.2012,  olszyna

My rating

My rating:  

Moja ocena

Moja ocena
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

Na chwilę przeniosłam się w świat dzieciństwa:) Fajnie było:)
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: