Pod Lutnią
Kazimierzowi Orłosiowi
Zostawić to wszystko
Podłogi przypieczętowane żołnierskimi podeszwami
Oberwany rękaw munduru
Fotografie chmur poszarpanych przez śmigła
Bomba zrzucona w środek miesiąca miodowego
Osadziła popiół na młodzieńczych skroniach
Pociągi brną w ciszę która oddech napina
Ósemki torów udają nieskończoność choć ściga je ogień
Nie uciekać lecz odejść zatrzaskując wieko trumny
Zwęglone gniazdo po poślubnej nocy
Stacyjka ukryta pod baldachimem jabłoni
Jak zmartwychwstanie po śmierci co przeszła obok ciała
Słowik szczygieł jaskółka
Dłoń o dłoń przy śniadaniu
Fajansowy dzban z wyszczerbionym brzegiem
Stukot w sieni a to tylko przeciąg
Od drzwi do okien niezmącona przestrzeń
Lutnia szarpie przednówkiem czas rozpocząć siew
Zostawić to wszystko
Podłogi przypieczętowane żołnierskimi podeszwami
Oberwany rękaw munduru
Fotografie chmur poszarpanych przez śmigła
Bomba zrzucona w środek miesiąca miodowego
Osadziła popiół na młodzieńczych skroniach
Pociągi brną w ciszę która oddech napina
Ósemki torów udają nieskończoność choć ściga je ogień
Nie uciekać lecz odejść zatrzaskując wieko trumny
Zwęglone gniazdo po poślubnej nocy
Stacyjka ukryta pod baldachimem jabłoni
Jak zmartwychwstanie po śmierci co przeszła obok ciała
Słowik szczygieł jaskółka
Dłoń o dłoń przy śniadaniu
Fajansowy dzban z wyszczerbionym brzegiem
Stukot w sieni a to tylko przeciąg
Od drzwi do okien niezmącona przestrzeń
Lutnia szarpie przednówkiem czas rozpocząć siew
My rating
My rating
My rating
My rating
@
Dziękuję za tak liczne odwiedziny i oceny :-)Moja ocena
naturalnie 5 - Małgosiu, wzrokowa pomyłka, R.My rating
My rating
Moja ocena
Moja ocenaMy rating
My rating
My rating
My rating
My rating