Rzeka
spokojna
zwykle łagodnie tuliła w ramionach
nikt piękniej nie nucił kołysanek
tylko czasem
ryba spojrzała obojętnie płaskim okiem
a wodorost przystroił wiankiem
pilnie strzegła tajemnic
i nikt nie przeszkadzał zajętym umieraniem
zwykle łagodnie tuliła w ramionach
nikt piękniej nie nucił kołysanek
tylko czasem
ryba spojrzała obojętnie płaskim okiem
a wodorost przystroił wiankiem
pilnie strzegła tajemnic
i nikt nie przeszkadzał zajętym umieraniem
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
...
Nie rozumiem czemu miałabym się obrazić :) Nie mam poczucia, że jestem wybitna i należą mi się same najwyższe noty.Moja ocena
bez obrazy;)Moja ocena
Bardzo nastrojowo o rzece a ostatni wers jest doprawdy świetny. Bardzo mi się podoba.My rating