Już prawie tam

author:  Anna Wiencek
5.0/5 | 13


Ci w bieli kroją moje ciało,
ale nie przejmuj się kochany,
nie potrafią go przyszyć
do ludzkiej duszy.

Zaczekam na lampie,
powspominam ziemskie
piekło i niebo,
zanim zasuną czarną folię.

Wybawicielka jest tuż tuż,
ona jedna zna twój adres.

Zabieram tylko
lekkie sumienie,
więc dam radę
przeskoczyć horyzont.

A ty czekaj
po drugiej stronie
i otwórz nam wieczność.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
29.05.2012,  KB.

Moja ocena

nie powiem glosno - ale ...lzy zakrecily sie w oku
My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

Ten wiersz zatrzymał mnie na dłużej. Trudny temat wzięłaś na tapetę Anno ale podałaś go tak poetycko i tak subtelnie, że zatrzymałem się w pół kroku i zaniemówiłem na chwilę. Piękny wiersz.
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

doskonale

nie potrafią go przyszyć
do ludzkiej duszy.
29.05.2012,  batuda

My rating

My rating:  
29.05.2012,  batuda

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
29.05.2012,  Renata Cygan