Smutek
Smutek
Smutek
Tak to on
W twych oczach się zakrada
Lustra
Tafle w obie strony
Głębia duszy
Powiedz proszę
Nie lepiej nie mów
Zamilknij
Popatrzę w ich głębie i pójdę
Obiecuję
Pewnie to kłamstwo
Wybacz
Musnę jeszcze delikatnie włosy
dotknę ust
Nie istniejesz
Wiem
Uśmiechnę się do myśli i pójdę
W.A.B
Smutek
Tak to on
W twych oczach się zakrada
Lustra
Tafle w obie strony
Głębia duszy
Powiedz proszę
Nie lepiej nie mów
Zamilknij
Popatrzę w ich głębie i pójdę
Obiecuję
Pewnie to kłamstwo
Wybacz
Musnę jeszcze delikatnie włosy
dotknę ust
Nie istniejesz
Wiem
Uśmiechnę się do myśli i pójdę
W.A.B
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Ma klimatMy rating
My rating
My rating
My rating
My rating