Skocz
Krawędzią
spacerujemy
samotni
Drwisz kpisz
mówisz kocham
cię
A ja bezduszna
czekam czynów
ciebie
Dość słonych rzek
zlodowacenia nocą
poranków pustych
Dość głuchych dni
połączeń nieodebranych
bez pokrycia obietnic
spacerujemy
samotni
Drwisz kpisz
mówisz kocham
cię
A ja bezduszna
czekam czynów
ciebie
Dość słonych rzek
zlodowacenia nocą
poranków pustych
Dość głuchych dni
połączeń nieodebranych
bez pokrycia obietnic
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
dośćMy rating
My rating
My rating
My rating