jesień

author:  Patti Smith
5.0/5 | 19


ranek
mglistym spojrzeniem
żegnał odchodzące lato

niebo
ubrane w szarości
spadało na ziemię
chłodną mżawką

skulone
ludzkie cienie
przemykały obok
szeleszcząc stopami

gdzieś nad moją głową
przeraźliwie wrzeszczały
oszalałe szpaki

tylko drzewa stały ciche
zamyślone
a ich ciężkie od łez gałęzie
odbite w spękanej szybie
były równie obce w tym świecie
i okaleczone jak ja

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
23.10.2012,  bezecnik

My rating

My rating:  
13.06.2012,  adam rem

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

Bardzo ładny wiersz o jesieni wywołał we mnie ciekawe skojarzenia. Sam bardzo lubię pisać o przyrodzie, dlatego cenię wysoko wszystkich tych, którzy opisują uroki i piękno tej planety.
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
13.05.2012,  Arkadio

moja opinia

bardzo ładny wiersz:)

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
13.05.2012,  Renata Cygan

My rating

My rating:  

Moja ocena

Obca, mówisz. Za to z pięknymi wierszami.
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
12.05.2012,  renee

My rating

My rating:  
12.05.2012,  bmz