Moje serce
nie jest z kamienia
kiedy kocham
to tylko szczerze
wierzę w czystość uczucia
ja po prostu
w człowieka wierzę
jednak nie wszystkim zaufam
okażę zrozumienie
bo rozum się sprzeciwi
i nie pozwoli sumienie
bo
serce nie lubi buty
hardości
szyderstw
ni znieczulicy
z dwojga złego
wolę spojrzeć w oczy
nieznajomym
idącym po ulicy
bo
tam można dostrzec wiele
i radość
i wesele
troski też malują twarze
bez wątpienia
ale kto dziś problemów nie ma
moje serce gotowe
wstąp
tylko nie nanieś błota
kiedy kocham
to tylko szczerze
wierzę w czystość uczucia
ja po prostu
w człowieka wierzę
jednak nie wszystkim zaufam
okażę zrozumienie
bo rozum się sprzeciwi
i nie pozwoli sumienie
bo
serce nie lubi buty
hardości
szyderstw
ni znieczulicy
z dwojga złego
wolę spojrzeć w oczy
nieznajomym
idącym po ulicy
bo
tam można dostrzec wiele
i radość
i wesele
troski też malują twarze
bez wątpienia
ale kto dziś problemów nie ma
moje serce gotowe
wstąp
tylko nie nanieś błota
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating