o niej
I. (przeszłość)
dla niej
wciąż była żywa
choć wyglądała jak trup
i śmierdziała padliną
nawet gdy wystawiała ją za drzwi
nadal czuła odór
II. (przyszłość)
czasem
przychodziła do niej
nocą
i pokazywała twarz
wygladała jak gnom
była brzydka i złośliwa
myślała
to ja ją stworzyłam
III. (teraźniejszość)
w jej oczach
tworzyła całość nierozerwalną
z przeszłością
i przyszłością
mówiła
jest hydrą z trzema głowami
powinnam je uciąć
IV. (myśli)
ciągle z nimi walczyła
twierdziła że jej głowa
jest jak pole bitwy
mówiła
znam myśli
które mogą zabijać
nie mogę się poddać
V. (miłość)
wypełniała ją całą
od pięt
po czubek głowy
i uwierała jak życie
VI. (mężczyzna)
widziała w nim samo piękno
doskonałość całkowitą
była jego cieniem
i żyła w cieniu
szeptała żeby nie słyszał
czuję ból
gdy patrzę na ciebie
VII. (mężczyzna raz jeszcze)
o innych mówił
że były głupie
o niej
że jest wariatką
potrafił kochać tylko tę wariatkę
VIII. (diablica)
nie znosiła słowa wariatka
mówiła
jestem diablicą mrok mi sprzyja
nocą przygasał trawiący ją ogień
mogła tak trwać całe wieki
niewidoczna dla ludzkich oczu
IX. (miłość raz jeszcze)
była piękna
z tych co to mogą trwać wiecznie
a ona tak po prostu
wydrapała jej oczy
i wyrwała serce
stwierdziła
nie jestem diablicą
jestem wariatką
dla niej
wciąż była żywa
choć wyglądała jak trup
i śmierdziała padliną
nawet gdy wystawiała ją za drzwi
nadal czuła odór
II. (przyszłość)
czasem
przychodziła do niej
nocą
i pokazywała twarz
wygladała jak gnom
była brzydka i złośliwa
myślała
to ja ją stworzyłam
III. (teraźniejszość)
w jej oczach
tworzyła całość nierozerwalną
z przeszłością
i przyszłością
mówiła
jest hydrą z trzema głowami
powinnam je uciąć
IV. (myśli)
ciągle z nimi walczyła
twierdziła że jej głowa
jest jak pole bitwy
mówiła
znam myśli
które mogą zabijać
nie mogę się poddać
V. (miłość)
wypełniała ją całą
od pięt
po czubek głowy
i uwierała jak życie
VI. (mężczyzna)
widziała w nim samo piękno
doskonałość całkowitą
była jego cieniem
i żyła w cieniu
szeptała żeby nie słyszał
czuję ból
gdy patrzę na ciebie
VII. (mężczyzna raz jeszcze)
o innych mówił
że były głupie
o niej
że jest wariatką
potrafił kochać tylko tę wariatkę
VIII. (diablica)
nie znosiła słowa wariatka
mówiła
jestem diablicą mrok mi sprzyja
nocą przygasał trawiący ją ogień
mogła tak trwać całe wieki
niewidoczna dla ludzkich oczu
IX. (miłość raz jeszcze)
była piękna
z tych co to mogą trwać wiecznie
a ona tak po prostu
wydrapała jej oczy
i wyrwała serce
stwierdziła
nie jestem diablicą
jestem wariatką
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
To coś nowego na tym portalu, ale życiowe, niestety życiowe...Moja ocena
zwłaszcza lubię to o wyrywaniu serca:)