nauczyłeś mnie niewiary

author:  iwona stokrocka
5.0/5 | 10


wytarłeś buty o moją szczerosć
pozostawiajac kawałki błota
na wycieraczce

zaufanie wrzuciłeś do zsypu
najwyższego drapacza w mieście gdzie
potłuczone i obolałe
jęczało dni parę

dziś rano sprasowała je paszcza
śmieciarki wraz ze słoikami
po musztardzie

cieńkie jak bibuła
pozbyte jakichkolwiek treści
siedzi gdzieś
na zlikwidowanym przystanku
doprowadzając drewnianą ławkę
do drgawek

wyśmiałeś wiarę w człowieka
bezlitosnym tonem
pędzącym po prostej do celu
acz na chybił trafił

zatopione okręty
zabierają ze sobą wszystko
co najcenniejsze
choć tam na dnie
już nikomu nie potrzebne

czy mam do ciebie żal?
może już trochę mniejszy
staram się sobie wytłumaczyć
że to nie tak
że tym razem to on - twój anioł stróż
zakpił sobie z ciebie
i pomylił ulice

choć do dzisiaj nie wiem dlaczego
tych cholernych znaczków nie naklejają

iw, 1.05.12



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
22.07.2012,  Łukasz S

My rating

My rating:  
27.06.2012,  bezecnik

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
01.05.2012,  renee

My rating

My rating:  
01.05.2012,  Renata Cygan

My rating

My rating:  
01.05.2012,  Czesiek

My rating

My rating:  
01.05.2012,  Irena Moll

wszystko jest potrzebne ...

PISZ