boczny tor

author:  iwona stokrocka
5.0/5 | 10


na kolejnej stacji życia
siedzę z walizką z tektury
wystawiając twarz do słońca
grzeję myśli choć początek

flegmatyczny głos głośnika
nie nadąża za pociągiem
który spóźnony na tyle
że nie ma czasu przystanąć
urywa myśli i wlecze
niedokończone za sobą

czasem ktoś zajrzy do baru
gdzie miejsce stojące tylko
zapach w jadłospisie drukiem
księga gości pusta wpisów
choć apetyt rośnie - strąca
łokciem menu bo sztućców brak

czas ucieka jak pospieszny
rozkład jazdy dziś nieważny
bilety ze starą datą
a megafon wciąż to samo

***
jakby choć wiatru się chwycić
w biegu skoczyć i ulecieć
najdalej jak najdalej stąd

iw, 23.04.12



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
06.07.2012,  Patti Smith

My rating

My rating:  
24.06.2012,  Łukasz S

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

skończona pełnia ...

i tyle ...

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
23.04.2012,  renee

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: