Ostatnia pomoc

author:  Tomasz Nowacki
5.0/5 | 17


Pytasz ją
„co słychać”
Pomiędzy wierszami
Gdy rymy się odrymiły,
Ich biel zszarzała,
Gdy jej tam nie było.
Pytasz nie wprost,
Że niby poetkę,
Że jej nie wypada pytać dosłownie.
Niby zdawkowe „jak leci”
Niby ziewanie,
Twoje oczy na siłę niepatrzące,
Uszy niezainteresowane,
Krtań ścisk odkaszluje .
I wiesz, że się nie oszukasz,
Bo serce zbyt szybko,
Bo ręce spocone drżą w kieszeni,
Bo jej wiersze umarły dla ciebie,
A ty, głupku, masz jeszcze nadzieję
Na reanimację.



 
COMMENTS


Moja ocena

no i powiało znów po oczach:)
My rating:  
21.04.2012,  Monia Jas

My rating

My rating:  
21.04.2012,  kate

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
18.04.2012,  Renata Cygan

My rating

My rating:  
18.04.2012,  Jowita M.

Moja ocena

Ładna ta "zabawa slowem" ..Brakowalo mi Wiaterka
My rating:  
18.04.2012,  frymusna

My rating

My rating:  
18.04.2012,  airam

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
18.04.2012,  Robert Kania

@Klu

oj, jak ja dawno Cię nie widziałem - z radością dołączam się do mruczenia:)

Moja ocena

Oj Wiater, jak ładnie znowu!( w tym miejscu cichutko, przciągle mruczę;-))
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
17.04.2012,  renee