Niewinność
Jestem wściekła
nic mi nie mówisz
nie widzisz
mojego cierpienia
Potrzebuję ciebie
On jak niemowlę
leży skonany
w moim łóżku
trawi go strach
Potrzebuje jej
Twoja cała
po ostatni oddech
On jej
po ostatni łyk
Potrzebuję ciebie
Potrzebuje jej
Nie umiemy
sobie pomóc
jeszcze bardziej
siebie plączemy
nic mi nie mówisz
nie widzisz
mojego cierpienia
Potrzebuję ciebie
On jak niemowlę
leży skonany
w moim łóżku
trawi go strach
Potrzebuje jej
Twoja cała
po ostatni oddech
On jej
po ostatni łyk
Potrzebuję ciebie
Potrzebuje jej
Nie umiemy
sobie pomóc
jeszcze bardziej
siebie plączemy
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
ech....
te milostki :)My rating
My rating
Moja ocena
choć...pal licho ten zmienny tytuł:)My rating