OŁTARZE EPOKI
Z tomiku » WIERSZE Z POD'RÓŻY«
OŁTARZE EPOKI
Zsuwasz się w zmęczenie kaskad zwykłych dni
Spełnienia przedśmiertne spokojnie przebolałeś
Osaczasz domino zakazanych zdjęć kalendarzy
Przy ołtarzach opoki epoki… impotentne eminencje
W spiżowych maskach i w geście mocarzy
Labirynty zaczadzone oparami własnej miłości
Osuwającą się ku magnesom dumnych, mądrych twarzy
A ty nie poeto wyrzekasz się ich zupełnie
Bezkresom rzeźbisz znak nieskończoności
Stawiasz do wszechświata kamienne drogowskazy
Jasne światła prostują cienie grzechów zapomnianych
Prawych ludzi z dzieciństwa… znad łąk zielonych
Nauczonych obsługi martwej natury obłędu
Ty w ciszy Hesperyd ogrodów wierszowanych
Przyglądasz się rzeczywistości z ostatniego rzędu
⊰Ҝற$⊱……………………………………………………………………… Kreta, 3 grudnia 'O8
OŁTARZE EPOKI
Zsuwasz się w zmęczenie kaskad zwykłych dni
Spełnienia przedśmiertne spokojnie przebolałeś
Osaczasz domino zakazanych zdjęć kalendarzy
Przy ołtarzach opoki epoki… impotentne eminencje
W spiżowych maskach i w geście mocarzy
Labirynty zaczadzone oparami własnej miłości
Osuwającą się ku magnesom dumnych, mądrych twarzy
A ty nie poeto wyrzekasz się ich zupełnie
Bezkresom rzeźbisz znak nieskończoności
Stawiasz do wszechświata kamienne drogowskazy
Jasne światła prostują cienie grzechów zapomnianych
Prawych ludzi z dzieciństwa… znad łąk zielonych
Nauczonych obsługi martwej natury obłędu
Ty w ciszy Hesperyd ogrodów wierszowanych
Przyglądasz się rzeczywistości z ostatniego rzędu
⊰Ҝற$⊱……………………………………………………………………… Kreta, 3 grudnia 'O8
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating