Baśń rozpoczęta
lekkostrawny posiłek
ciężkostrawna rozmowa
a potem- do baru
rozmowa mięknie
ostro zakrapiana
roztrzęsiony tenor
przechodzi w sznapsbaryton
zahaczający o ton aksamitny
z każdą kolejną setką
(i oszczędną popitką)
lekko wstrząśnięty
i wcale nie zmieszany
lekko szpakowate skronie
włosy przyklejone płasko
zaprzeczenie statecznej godności
oddech całkiem nie miętowy
ale przynajmniej ręce już spokojne
pewnie trzymają kieliszek
głos płynie dywagacją
sypią się anegdoty
szary świat nabiera kolorów
już dobrze
już miło
baśń rozpoczęta
RC 3.04.2012
ciężkostrawna rozmowa
a potem- do baru
rozmowa mięknie
ostro zakrapiana
roztrzęsiony tenor
przechodzi w sznapsbaryton
zahaczający o ton aksamitny
z każdą kolejną setką
(i oszczędną popitką)
lekko wstrząśnięty
i wcale nie zmieszany
lekko szpakowate skronie
włosy przyklejone płasko
zaprzeczenie statecznej godności
oddech całkiem nie miętowy
ale przynajmniej ręce już spokojne
pewnie trzymają kieliszek
głos płynie dywagacją
sypią się anegdoty
szary świat nabiera kolorów
już dobrze
już miło
baśń rozpoczęta
RC 3.04.2012
My rating
My rating
My rating
My rating