Zdarzyło się..

author:  Arkadio
5.0/5 | 3


Pocałowałem Cie!!
nareszcie nastąpiła ta chwila a długo czekałem..
wykonało się poczułem jak całujesz wspaniale
niczym magia ten dotyk..

To magia ta słodycz Twoich ust narkotycznych!!

cóż za narkotyk mi podałaś?
w przepaść bez dna spadałem gdy czułem się nałogiem dla Twoich ust..
powiedz czy to było złe??

Bo zgrzeszyć jeszcze tak pragnę!!

jeszcze to poczuć chcę długie chwile heroicznie..
pokażę Ci więcej w inną krainę Cie zabiorę takiego żaru nie czułaś!!
spłoniesz w kolejnym dotyku.
rozpalę Cie!!

tylko zgrzesz ze mną jeszcze..

bezimienny ten Twój narkotyk kokaiczny
byłem pod wpływem dotyku ust Twych pogrążony nieludzko
wypuść ze mnie te zwierzę co każdy cal Twego ciała pożerać chciało

zachłanniej!!!

jaką potęgę przez chwile mi dałaś??
aż zniknął mrok!!
zapragnąłem Cie całej tej chwili jednej.. coś we mnie krzyczało więcej!!
chciałem grzeszyć dalej cóż wtedy znaczył świat?? słowo daje

zapomniałem!!!

czułem Twój oddech niespokojny serce rozszalałe i usta do granic pijane!!!
niesamowite..



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: